Jestem już prawie tak duża jak paczka cukru ;). Niewiele mi brakuje do 1 kg. Wiele osób angażuje się w pomoc dla mnie na różne sposoby: znajomi organizują akcje, roznoszą ulotki, wiele osób chce przekazać pieniążki, a jeszcze inni pomagają rodzicom znaleźć specjalistów, którzy będą mogli wyleczyć moje serduszko. Nawet 9-cioletni wujek Szymon ;) rozniósł ponad 100 ulotek angażując w tę akcję swoje koleżanki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz