Dziś przełomowy dzień!!! Przekroczyłam 2 kg. Ważę 2020g. Jestem tłuściutka. Lekarze z Gdańska dzwonili do Łodzi i niestety ciągle brakuje miejsca. Poza tym, lekarze z Łodzi zaczęli zastanawiać się czy jest sens mnie w ogóle przewozić skoro nie można mnie poddać narkozie. Jutro miała być odpowiedź. Rodzice jednak nie dali za wygraną. Tatuś zadzwonił do pani profesor z kardiologii i prosił ją aby mnie przyjęto. Później, na jej prośbę, rozmawiali z nią lekarze z Gdańska. Ostatecznie powiedziała, że mnie przyjmie, ale najpierw trzeba spróbować zrobić mi zabieg na retinopatię w Gdańsku. Pani ordynator rozmawiała z lekarzami na Zaspie, aby podjęli się narkozy. Niestety na jutro już nic się nie da zaplanować i będę miała zabieg w piątek rano. Rodzice z jednej strony się cieszą, ale z drugiej mają wiele wątpliwości… Czy w piątek będzie można jeszcze uratować moje oczka…? Jeśli tak, to czy zniosę narkozę…? A jeżeli nawet i to przejdę pomyślnie, to czy laserowanie pomoże – wszak to tylko 30-50% szans…?
Marysiu nie martw się wszyscy moi znajomi a w szczególności Siostry Salezjanki z Łodzi modlimy się za ciebie i twój zabieg a także za twoich rodziców.
OdpowiedzUsuńKochana Marysieńko!
OdpowiedzUsuńNa początek cytat z wikipedii "Skuteczność laseroterapii ocenia się na 85%". A sprawdzałam hasło retinopatia wcześniacza, więc szanse są bardzo wysokie.
Ufam, że będziesz patrzeć w kochające oczy swoich rodziców, w oczy swoich bliskich i dalszych przyjaciół, że ujrzysz świat, który Bóg specjalnie dla Ciebie stworzył. Skoro tyle cudów dzieje się wokół mnie w ostatnim czasie, wierzę mocno- mam pewność, że musi być dobrze.
Powierzam Cię Bożej opiece za wstawiennictwem Maryi i Jana Pawła II.
Z cieplutkimi pozdrowieniami
Ciocia Ala z Wołomina
Maleńka,przekroczyłaś 2kg-to wielki sukces:-) Teraz następnym,siedmiomilowym krokiem,będzie operacja na Twoich oczkach-udana. Trzymamy kciuki za Ciebie i Twoich rodziców. Pozdrawiamy i ślemy buziaczki:-)
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki za jutrzejszy zabieg! :)
OdpowiedzUsuńMarysiu, dasz radę!! Wszystkim, którym znam mówię o Tobie i proszę Ich o modlitwę w Twojej intencji i w intencji Twoich wspaniałych rodziców-nawet duża liczba osób z Poznania ma Was w swojej szczeólnej pamięci modlitewnej. Ściskam Cię Malutka!! Bądź silna!!
OdpowiedzUsuń