Drodzy czytelnicy bloga naszej małej Marysi! Przepraszamy, że tak długo nic nie pisaliśmy, ale całe święta walczymy z karmieniem Marysi. Jest dużo pracy, ale warto ;). W końcu się udało – od 4 dni Marysia je samodzielnie i z tego powodu nie potrzebuje już sondy. Nie je takich ilości jak przez sondę, ale wiadomo, je gęstsze pokarmy (których przez sondę się nie poda), a tym samym bardziej kaloryczne. Najwidoczniej tyle jej wystarcza ponieważ nie płacze, jest bardzo zadowolona, dużo się uśmiecha, a co najważniejsze – przesypia całe noce.
Dzięki akcji „Choinka” na Politechnice Gdańskiej udało się zebrać 6 tyś zł. To 1/3 sumy, którą potrzebujemy na koncentrator. Bardzo, bardzo dziękujemy wszystkim!!! ;).
SUPEROWO!!!!!!!!!!!!! Jak się cieszę:) Wszystkiego dobrego:)Całuski dla Marysi
OdpowiedzUsuńMaryniu, Myszko kochana!!! Brawo, brawo, brawo. Teraz już sonda niech sobie idzie w kąt, a ty jedz pięknie z kubeczka i z łyżeczki. Przecudowna jesteś. Poryczałam się jak bóbr, gdy to przeczytałam, bo wiem co to znaczy karmienie przez sondę. Oby tylko tak dalej i oczywiście jeszcze lepiej szło to jedzonko, a co za tym idzie przybieranie na wadze. A jak wizyta w Sobieszewie? proszę o relację. Nie ukrywam, że ciągle tu zaglądałam i czekałam na kolejny wpis do Twojego pamiętnika. Rodzice Marysi!!! POPRAWCIE SIĘ! Proszę o więcej!!! :-) Przytulam mocno. Ania mama Zuzanki
OdpowiedzUsuńCudowny prezencik z okazji świąt kochani zrobiła Wam Marysieńka. Cieszę się bardzo. Jedz rybeczko na zdrówko. Grosik do grosika a uzbiera się cała sumka. Ukłony dla wszystkich dobrych serduszek, które kupiły choinki i pomogły. buziaki :)
OdpowiedzUsuńAniu, wczoraj były dodane 2 wpisy, w poprzednim jest napisane o naszej wizycie w Sobieszewie.
OdpowiedzUsuńJa się wzruszyłam tymi dobrymi wiadomościami, jest się z czego cieszyć, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńMarysia to bardzo dzielna, wspaniała dziewczynka.
I nie mogłaby sobie wymarzyć lepszyć Rodziców!
Dużo zdrówka dla Marysi i sił dla Was! :)
Marysieńko, tak trzymaj. Jedz dużo, abyś miała siłę do dalszej walki.
OdpowiedzUsuńSuper widzieć Was razem :)
pozdrawiam
k.
Z darem modlitwy.
OdpowiedzUsuńAlicja
Kochani! By zbliżający się Nowy Rok 2012 przyniósł radość ...
OdpowiedzUsuń... z tego co jest, nadzieję na to co przed Wami, uśmiech i pogodę ducha na każdy nowy nadchodzący dzień.