Msza Święta oraz spotkanie dla rodziców po Stracie Dziecka!!! Zapraszamy

Msza Święta oraz spotkanie dla rodziców po Stracie Dziecka!!! Zapraszamy

3.01.2013 ok godz 16 Marysia dołączyła do grona ANIOŁKÓW [*]

„W księdze życia Anioł zapisał datę Twoich narodzin…

Zamykając ją, wyszeptał:ZBYT PIĘKNA DLA ZIEMI…




sobota, 5 maja 2012

2012-05-05


W poprzedni weekend byłam z rodzicami na weselu. Para Młoda miała wiele głośnych atrakcji. Muszę stwierdzić, że trąbiące tiry to dla mnie za duży hałas. Bardzo się wystraszyłam i zaczęłam płakać, gdy pod salę weselną wjechały duże auta i zaczęły trąbić. Dotrwałam do pierwszego tańca młodej pary, a potem resztę nocy byłam z ciocią Jolą i wujkiem Wojtkiem. Jeszcze raz dziękuję za opiekę! Wszystko byłoby super, gdyby nie upały ostatnich dni. Strasznie płaczę, gorączkuję i spada  mi saturacja. W noc wesela musiałam spać na dworze w wózku, bo nie wytrzymywałam upału. Przy temperaturze zimowej -20 stopni nie było żadnych problemów, mogłam nawet chodzić na kilka minut na spacer, ale jak termometr wskazuje już powyżej +20 jest źle…
Od wtorku jesteśmy z rodzicami w Rabce Zdrój. Niestety, jestem przeziębiona. Kaszlę i mam dużo wydzieliny. Zapewne zaszkodziło mi chłodzenie w upalne dni. Ale tak naprawdę, nie ma złotego środka, bo upał sprawia, że nie mam czym oddychać, a chłodzenie grozi przewianiem. „I tak źle i tak niedobrze”. Do Rabki ledwo dojechaliśmy. Wyjechaliśmy co prawda o czwartej nad ranem, ale od dziewiątej upał był już niemiłosierny… Codziennie z rodzicami spacerujemy. Kilka minut dziennie spędzamy przy tężni solankowej. W środę po raz pierwszy byłam na górskim szlaku – wybraliśmy się Doliną Chochołowską na Polanę Chochołowską. W czwartek odwiedziliśmy Wadowice, miasto błogosławionego Jana Pawła II. W poniedziałek idziemy na oddział. Bardzo się stresujemy, ciekawe co lekarze powiedzą. Pamiętajcie o mnie!!!

3 komentarze:

  1. Z darem modlitwy.
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki Kochana Marysiu!Wdychaj to górskie powietrze i zdrowiej!!!
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytam Pani bloga od jakiegoś czasu, ale po raz pierwszy piszę. Podziwiam państwa za miłość do malutkiej Marysi. Trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze! Justyna

    OdpowiedzUsuń

allplayerKalendarz na stronę